Urządzamy wnętrze w stylu zero waste

Pojęcia zero waste czy less waste stały się ostatnio szalenie popularne. Jest to oczywiście dobra wiadomość, gdyż każdy z nas powinien przykładać się do ochrony naszej planety, tak aby kolejne pokolenia mogły cieszyć się czystym, naturalnym środowiskiem, nieskażoną wodą i krystalicznym powietrzem. Wciąż jeszcze nie jest za późno, aby ograniczyć używanie plastiku, zamienić plastikowe butelki na wielokrotnego użytku szklane butle, wybierać pokarmy roślinne zamiast mięsa, kupować ubrania tylko wtedy, kiedy naprawdę ich potrzebujemy. A co jeśli chcemy przenieść tę ideę do naszego mieszkania? Jak można przemycić zero waste w aranżacji wnętrz? Oczywiście jest kilka sposobów, które sprawdzą się u każdego z nas.

Zero waste w aranżacji wnętrz warto zacząć na przykład w chwili, kiedy przeprowadzamy się do nowego mieszkania, lub kiedy wprowadzamy się do nowego domu. To zawsze dobry moment na podejmowanie takich ważnych decyzji.

Po pierwsze- zabierzmy ze sobą jak najwięcej mebli, ubrań, naczyń czy akcesoriów z naszego wcześniejszego miejsca zamieszkania. Zazwyczaj podczas przeprowadzki chcemy na nowo urządzać swoje cztery kąty, więc kupujemy wszystko nowe. Kierując się ideą zero waste w aranżacji wnętrz powinniśmy wykorzystać w nowym wnętrzu wszystko to, co było funkcjonalne i sprawdzało się w naszym wcześniejszym mieszkaniu. Jeśli więc szklanki nie są poszczerbione, pościel nie podarła się ze starości, dywan wciąż jeszcze jest puszysty, a firany nadal mają biały odcień- nie wyrzucajmy ich. Wyczyśćmy, wypierzmy, zaszyjmy drobne dziurki jeśli są, i te rzeczy wciąż mogą nam służyć. Nie ma co wydawać bez sensu pieniędzy na kolejne bibeloty i rzeczy, które mamy w dobrej jakości.

Jeśli mamy stary sweter z wełny, który już nie nadaje się do noszenia, mole zrobiły w nim dziurkę lub skurczył się w praniu- wykonajmy z niego poszewkę na poduszkę. Taki gadżet będzie niepowtarzalny, i nada naszemu wnętrzu przytulny, jesienny charakter.

Stare kartki z książki od biologii warto przejrzeć i wybrać te z ilustracjami roślin. Obecnie to bardzo modny motyw, a więc zamiast kupować drogie obrazy, sami możemy oprawić te ilustracje w tanie ramki w Ikea, i powiesić w naszym mieszkaniu.
Zamiast inwestować majątek w drogie półki na książki, możemy udać się do tartaku lub do stolarza, aby zakupić odpowiedniej długości i szerokości deski. Takie pułki zawieszone na ścianie nadadzą każdemu wnętrzu przytulny i rustykalny charakter, a nasi znajomi na pewno pozazdroszczą nam takiego rozwiązania i dużej oszczędności.
Powodzenia w aranżacji wnętrz w duchu zero waste!

Redakcja regalnowosci.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.